DATA
September 2, 2025
AUTOR
Paulina
KATEGORIA
Studio Talks
CZAS CZYTANIA
5 min
Wszyscy zawsze pytają: „co to jest ten Vejf”, albo jeszcze lepiej - przekręcają nazwę i mówią: „jak mogłyście nazwać studio Vejp?”.
Nie powiem, że same nie byłyśmy chwilami zdezorientowane tym pytaniem, bo dla nas VEJF ma 100% sensu. Ale dla osób z zewnątrz, które nie znają naszych inside-jokes i off-topic stories, VEJF brzmi jak abstrakcyjny byt. Albo, co gorsze, jak e-papieros.
Ale zanim przejdziemy do nazwy, zacznijmy od naszej historii → let’s go.
Obie z Klarą, po skończeniu pierwszych kierunków studiów - prawo i historia sztuki (możecie zgadnąć, kto jest kim ) - podjęłyśmy szaloną decyzję o przeprowadzce do Belgii, żeby spróbować swoich sił w designie i UX.
Plan był prosty: Klara → designer, ja → UX researcher. Ale reality check przyszedł szybciej, niż myślałyśmy - pierwszy rok to była walka z kodem i wieczne poczucie, że nie ogarniamy. Z czasem jednak coś się zmieniło i - fun fact - programowanie stało się dla mnie czymś, bez czego nie wyobrażam już sobie pracy.
Najśmieszniejsze jest to, że na początku nawet nie byłyśmy pewne, czy w ogóle się polubimy. Klara twierdziła, że jestem zbyt poważna i drętwa, a ja zastanawiałam się, jak można tyle gadać i non stop żartować. A jednak - tutaj powiedzenie, że przeciwieństwa się przyciągają, sprawdziło się w 100%, bo z czasem stałyśmy się nierozłącznym duetem, trochę jak siostry.
I to właśnie tutaj zaczyna się VEJF. Pewnego dnia, podczas typowej sesji prokrastynacji, rzuciłyśmy żartem: „a co gdybyśmy założyły własne studio kreatywne?”. I choć wtedy brzmiało to jak totalna abstrakcja (bo wiadomo - studia, brak pewności siebie, milion wątpliwości), to w głowie już kiełkowała myśl: czemu nie?
Na drugim roku zawsze pracowałyśmy razem. A na trzecim wynajęłyśmy wspólne mieszkanie (nr. 5). I choć było to zwykłe mieszkanie to dla nas szybko stało się czymś więcej. Zaczęłyśmy nazywać je Studio 5 i właśnie tam spędzałyśmy godziny na rozmowach, żartach i planach o własnym biznesie. No ale gadać zawsze najlepiej, więc w końcu doszłyśmy do wniosku, że z samego gadania nic nie wyjdzie i … whatever - musimy zaryzykować. Nawet jeśli będzie ciężko, to i tak chcemy robić to, co kochamy, na własnych zasadach. I to właśnie wtedy pojawiło się pytanie, które spędzało nam sen z powiek: „ok, ale jak nazwiemy nasze studio?”
Brainstorming był koszmarem. Miesiąc wymyślania dziwnych nazw, które żadnej z nas się nie podobały. Śmiałyśmy się, że najtrudniejsze w całym tworzeniu studia to… wybranie normalnej nazwy. Bo co, jeśli nam się znudzi? Albo jeśli będzie tak randomowa, że nie da się jej nikomu wytłumaczyć?
I wtedy Klara rzuciła: „A może VEJF?”.
Moja reakcja: „Ale co to ma znaczyć?”.
Na co Klara: „Girl, przecież to 5 po niderlandzku (vijf), tylko my trochę je zniekrztałcimy. Bo to przecież my → Studio 5.”
I to był ten moment, kiedy wiedziałam, że to jest to.
Nazwa, która łączy w sobie nasze doświadczenia i wspomnienia. Z jednej strony studia w Belgii, które nas połączyły (stąd inspiracja z języka niderlandzkiego), a z drugiej - numer naszego mieszkania: 5.
Od tamtej chwili VEJF to już nie tylko przypadkowe litery, ale część naszego życia.
I będąc w 100% szczerą - dziś nie wyobrażamy sobie innej nazwy, bo VEJF to nasz core.
Fast forward → jesteśmy tutaj.
Mamy własne studio. Pracujemy z klientami, robimy cool projekty, programujemy, projektujemy i krok po kroku spełniamy nasze marzenia. Wciąż się śmiejemy, wciąż kłócimy o fonty i o to, co da się (albo jednak nie da) zrobić w developmencie. Wciąż uczymy się nowych rzeczy i pchamy siebie nawzajem do przodu.
VEJF to dla nas coś więcej niż tylko nazwa czy firma. To nasze wspólne miejsce, które rozwija się razem z nami.
Bo nie umiemy inaczej.
Od początku wiedziałyśmy, że nie chcemy tworzyć rzeczy na pół gwizdka ani robić projektów, których nikt nie pamięta. Design nie musi być nudny, a development nie musi być super techniczny.
Dla nas najciekawsze rzeczy dzieją się wtedy, gdy estetyka spotyka się z technologią, a zabawa przeplata ze strategią. VEJF to przestrzeń, w której możemy to łączyć – eksperymentować, przesuwać granice i uczyć się nawet na naszych najdziwniejszych fuckupach.
Więc jeśli chcesz wiedzieć, czym dokładnie jest VEJF - to jesteśmy my. Nasza historia zaczęła się od przyjaźni i wspólnych marzeń, a dzisiaj tworzymy studio, które rośnie razem z nami.
I najlepsze dopiero przed nami – bo to dopiero początek tej drogi.